Coraz bardzie wyrafinowane metody oszustw sprawiają, że jako społeczeństwo wydajemy się być bezradni wobec nich. Tym większy problem sprawia uchronienie przed atakami oszustów seniorów, którzy – mniej podejrzliwi niż młodzi – często nie zdają sobie sprawy, że mogą paść ofiarą intrygi i oszustwa.
Osoby starsze są stosunkowo łatwym celem dla oszustów: często mieszkają same, czują się samotne i niepotrzebne, borykają się niejednokrotnie z trudnościami zdrowotnymi i finansowymi, a z racji wieku ich zmysły nie są już tak wyostrzone jak dawniej. Te wszystkie czynniki działają na niekorzyść seniorów, dlatego warto poznać mechanizm działania oszustów, by się przed nimi chronić.
Oszuści najczęściej odwołują się do kwestii rodzinnych, zdrowotnych i finansowych – to te aspekty życia, na których najbardziej seniorom zależy. Jeśli więc osoba starsza dowie się, że ktoś z jej najbliższego otoczenia popadł w finansowe tarapaty – bez wahania zaoferują swoją pomoc. Tę empatię i altruizm bez skrupułów wykorzystują oszuści w metodzie „na wnuczka”. Równie popularna jest sposób „na pielęgniarkę” – osoba podszywająca się pod pracownika służby zdrowia informuje starszą osobę, że ta nie wykupiła wszystkich niezbędnych leków i stan ten zagraża jej zdrowiu i życiu, więc w trosce o zdrowie zainteresowanej osoby lek ten zostanie jej dostarczony. Osoba chora oczywiście przystaje na to rozwiązanie i płaci za lek, którego tak naprawdę nie potrzebuje, a który często okazuje się np. zwykłą witaminą C.
Najbardziej rozpowszechnione są jednak oszustwa polegające na zmianie operatora usług np. telefonicznych lub energetycznych. Istnieją niechlubne przypadki firm, które podszywają się pod wiodących na rynku dostawców usług, wprowadzając w ten sposób osoby starsze w błąd. Miła konsultantka oferuje seniorowi korzystne warunki umowy i zachęca do skorzystania z oferty. Po czasie okazuje się, że zerwanie umowy z pierwszym operatorem jest kosztowne, a umowa zawarta z nowym dostawcą wcale nie jest dobra, a jej zerwanie również grozi poważnymi konsekwencjami finansowymi. Zagrożenie istnieje również ze strony przedstawicieli firm pukających bezpośrednio do drzwi mieszkania. Podsuwają oni osobie starszej przygotowaną już umowę – rzekomo bardzo okazyjną, a w rzeczywistości obarczoną niekorzystnymi obwarowaniami zapisanymi drobnym druczkiem, którego osoba starsza mogła nie zauważyć.
Ludzka kreatywność nie zna granic – niestety, dotyczy to również oszustw. Dlatego tak ważne jest, by uczulić osoby starsze i ustalić z nimi pewien schemat postępowania w razie niejasnych sytuacji.
Pierwsza, naczelna zasada brzmi: „nie wpuszczać nikogo do domu”. Choćby osoba ta podawała się za znajomą – nigdy nie mamy gwarancji, że rzeczywiście nią jest. Osoba starsza jest narażona na ataki oszustów znacznie częściej niż osoby młode – tym ważniejsze jest więc przestrzeganie tej zasady.
Nie należy podejmować pochopnych decyzji: jeśli osoba starsza została poproszona o konkretną kwotę pieniędzy dla kogoś z rodziny – powinna tę informację zweryfikować. Telefon do najbliższych osób nie zajmie dużo czasu, a pozwoli upewnić się, czy ta informacja jest zgodna z prawdą. Istnienie duże prawdopodobieństwo, że nie będzie.
Warto konsultować swoje decyzje: jeśli ktoś podsuwa rzekomo korzystną umowę do podpisania – lepiej dać sobie czas do namysłu, a swoimi obawami podzielić się z zaufaną osobą. Rozmowa telefoniczna z jakimkolwiek przedstawicielem firmy również nie powinna prowadzić od razu do skorzystania z proponowanej oferty. Prośba o podanie dokładnych danych , a następnie ich weryfikacja, pozwolą sprawdzić autentyczność firmy i uchronić starszą osobę prze niekorzystnymi konsekwencjami.
Nie należy również podawać wrażliwych danych osobom postronnym: czujność powinna wzbudzić osoba, która chce np. znać nasz numer konta bankowego. Sprawdzać należy również prawdziwość informacji podawanych przez nieznane osoby, które mogą twierdzić, że: „przypominają o zaległej opłacie za […]”, „proszą o zapłatę długu zmarłego współmałżonka” czy „informują o cennej wygranej – trzeba tylko opłacić koszt przesyłki”. Wszelkie tego typu informacje powinny wzbudzić czujność.
Jeśli zależy nam na ochronie naszych najbliższych osób starszych, warto porozmawiać z ich sąsiadami, by od czasu do czasu zerknęli do nich, zapytali co słychać i pozostawali czujni w razie wizyt nieznajomych. Ustalmy również tajne hasło, które będzie sygnałem ostrzegawczym w czasie rozmowy telefonicznej z bliskim naszemu sercu seniorem. Co najważniejsze: należy uświadomić osoby starsze, że współczesny świat jest pełen zagrożeń, a oszuści – nastawieni na łatwy zysk, nie cofną się przed niczym. Wiedza i świadomość seniorów mogą okazać się jedynym sposobem walki z nieuczciwymi osobami, czyhającymi na łatwy zysk kosztem innych.